Jeszcze więcej Zimy!!!
Ten kto nie lubi zimy tego po prostu nie zrozumie. Ja kocham zimę, może to po troszkę dlatego, bo jestem zimowym dzieckiem i dlatego też, wtedy kiedy mam okazję spaceruję z moim maluszkiem po dworze. Nie muszę wyjeżdżać w góry, by czuć ten klimat. Tutaj w mieście jest również interesująco. Chociaż nie powiem, góry są przecudowne,a w śniegu skrywają prawdziwą baśń :)
Miasta są bardzo osobliwe i pięknie wyglądają zimową porą. O poranku są takie ospałe, natomiast popołudniem dzienny gwar pomału cichnie przy akompaniamencie cudnych, licznych, złotych świateł. I dlatego też lubię fotografować miejsca, które na co dzień nie wydają się mega szczególne, ale pod wpływem upływu czasu widzę w nich coś interesującego, nadającego charakter. Szczególnie, gdy widzę dane miejsce inną porą roku ;)
Wielkie panoramy mają swój urok, jednak detale również warto zapamiętać, bo to one nadają tej pikanterii wspomnieniu. Padający zimny śnieg dotykający rumianej buzi, gałąź uginająca się pod ciężarem gigantycznej masy białego puchu, ptaszyna przesiadująca zawsze na tym samym krzaczku, kontrasty kolorów. To prawdziwa magia!
Na dzień dzisiejszy śniegu u nas coraz mniej. Bardzo żałuję, bo spacery z aparatem w ręku są dla mnie mega oddechem. W dodatku świat pokryty białym suknem wydaje się wolniejszy, czas nie mknie tak szybko, a ja mam dłuższą chwilę, by pomyśleć i czerpać wszystko to, co pozytywne, oczyszczone, jasne ;)
Do zobaczenia znów ;)
p.s. Mam nadzieje, że śniegowa zima jeszcze się pokaże. Jeśli jest u Ciebie, to ją pozdrów ;)
Komentarze
Prześlij komentarz