Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Photo#252 Spacerkiem po Żorach

Photo#252 Wczoraj, jak już wspomniałam we wcześniejszym wpisie, byłam na cudownym spacerze. W zasadzie miałam 3 cele do osiągnięcia i wiecie co?...udało się! :) Ten jeden cel to dzisiejsza prezentacja mojego miasteczka Żory mieszczącego się w południowej części województwa śląskiego, ale w taki nieszablonowy sposób. Na rynku jest przecudownie  w słoneczny ciepły dzień,  niezależnie od tego czy jest to lato, czy zima. Kawę można wypić w różnych wspaniałych miejscach (zaraz Ci pokażę). Zresztą dzisiaj jest Dzień Kawy, więc nie mogę postąpić inaczej. Nasze miasteczko nie przekracza 100 tys. mieszkańców, a na rynku zawsze coś można zobaczyć, kogoś spotkać, dobrze się bawić. Nie można powiedzieć, że wieje nudą. Ja wczoraj dojrzałam foodtruck'i -niestety nie miałam sposobności skosztować jakiegokolwiek dania. Ale za to widziałam parę fajnych tytułów wśród wystaw księgarni. W dodatku pojawiła się w naszym mieście ciekawa wypożyczalnia rowerów. Zresztą zobaczcie sami ! Zapraszam :...

Photo#251 Ruch

Photo#251 Ruch - to tytuł ostatniego wyzwania z Dzikowską - wyzwania nr 5 Dzisiaj posłuchałam Dominiki i poszłam na spacer do...miasta, do samego serca Żor. Przy okazji wykonałam inne ćwiczenie, jednak o tym będzie w następnym wpisie. W samym centrum Żor powiewają flagi, z którymi bardzo chętnie się utożsamiam. Oto nasze Żory - moja mała ojczyzna znajdująca się w Polsce, a ta w Unii Europejskiej. :D

Photo#250 Motywacja

Photo#250 Oto moja motywacja w ostatnim czasie.  Nowo zakupiona książka "Fotografia z Duszą" oraz udział w wyzwaniu Dzikowskiej. Przyznam szczerze, że zadania są ciekawe. Dzisiaj jest to rozmyte tło.  A na zdjęciu jest to co kocham najbardziej, zaraz po mojej rodzinie oczywiście :P

Photo#249 Kompozycja II

Photo#249  Kompozycja II Jesień nie zawsze musi być tylko pomarańczowa. Ta kompozycja, niby jesienna, mnie kojarzy się przez swoją jasność z zimowymi wieczorami, kiedy to najlepiej przy kubku z gorącą latte można poczytać spokojnie książkę. Dziś sobie uświadomiłam, że to już niedługo...słońce zacznie schodzić coraz niżej po swoim widnokręgu i tego światła na prawdę będzie coraz to mniej. Więc póki mamy szansę łapiemy promyki na swoje lica :)

Photo#248 Wrzosy

Photo#248 Nastała jesień, więc u mnie pojawiły się wrzosy. Do tego postanowiłam wykorzystać myk ze szkiełkiem. To moje pierwsze takie próby. Rezultaty sam(a) oceń :) A każdemu, komu jesień rozpoczęła się chorobą, tak jak u nas, życzę dużo dużo zdrówka!

Photo#247 Kompozycja

Photo#247 Moja kompozycja - moje życie, moja pasja. To właśnie to co kocham, a kocham robić zdjęcia, a potem przenieść je na papier fotograficzny i nie tylko. Takie pamiątki są mega cenne. To również pierwsze wyzwanie w kobiecej foto szkole. :)

Photo#246 Jesień coraz bliżej

Photo#246 To już tuż tuż, jesień pojawi się u nas w pełnej okazałości. Drzewa, krzewy, wszystkie liście przygotowują się na kolorowo, by radośnie ją powitać. Kiedy dopisuje słońce wychodzi im to bardzo pięknie. Kocham takie poranki :)

Photo#245 Cienie

Photo#245 Sama natura -  kawałek drzewa, promienie słońca, kierunek cieni, odpowiednia pora i miejsce, i proszę co cudownego ukazało się moim oczom ;)

Photo#244 Selfie - odbicie

Photo#244 Odbicie - jak wiele może nam powiedzieć i jak wiele może ukryć nawet przeźroczysta szyba. Ta szyba - okno, bardzo mnie zainspirowało, stąd inna forma selfie :D Spróbuj sam(a)! Ciekawe, co zobaczysz ;)

Photo#243 Złota godzina

Photo#243 O tej porze roku jak końcówka lata, te złote godziny są naprawdę na wagę złota. Wtedy fajnie jest usiąść, podziwiać, napić się ukochanego napoju - ciepłego lub zimnego, i powspominać całe kochane lato. Właśnie nas subtelnie żegna...ale nie przejmujcie się, jedno się kończy, natomiast zaczyna się coś nowego ;) Dobrej nocki ;)

Photo#242 Kącik czytelniczy ;)

Photo#242 Kącik czytelniczy Wspaniale się bawiłam widząc jak z czystej ciekawości synuś otworzył drzwiczki szafeczki, a potem zaczął wykładać różne książeczki. Jeszcze lepiej się bawiłam, gdy zobaczyłam, że starsza córka (jest starsza od swojego brata o 13 lat) podchwyciła bakcyla i rozpoczęło się czytanie książek :D Jedno naśladowało drugiego. Kocham swoje dzieciaki :)

Photo#241 Idzie Pani Jesień

Photo#241 Idzie Pani Jesień, idzie małymi kroczkami. Słońce praży i rozwesela nasze buźki, choćby cały czas lato miało trwać i trwać. Na ostatnim spacerze przekonałam się, że mimo rekordowych temperatur (25-29 stopni C) mamy już pierwsze oznaki nadchodzącej złotej jesieni ;)

Photo#240 Centum Żor - ironic 7 days

Photo#240 Pewnego wrześniowego poranka wybrałam się z synkiem na "mały" spacer po naszym ukochanym mieście Żory. Po drodze małe zakupy, odbiór zamówionego wcześniej zdjęcia i postanowiłam, że fajnie będzie odwiedzić sam rynek. Jak moje oczy "to" zobaczyły od razu zaczęłam kierować wózek w ich stronę. Co to było? Zobaczcie sami! :) To już druga wystawa Michała Batkiewicza, którą miałam okazję sfotografować. Wielkie brawa dla tego artysty! Zaczynam lubić autora tych rzeźb i to w jaki sposób pokazuje obraz rzeczywistości. P.s. Link do poprzedniej wystawy  kliknij tutaj:)

Photo#239 Cheers

Photo#239 Świetny prezent prosto z gorącej Hiszpanii :) W sam raz na urodzinowy toast! CHEERS SIS :*

Photo#238 Podwieczorek

Photo#238 Podwieczorek, to jeden z przynajmniej 5-ciu posiłków, które codziennie powinniśmy spożywać.  Ostatnio eksperymentuje z ciekawymi posiłkami dla mojego rocznego synka. Oczywiście tak, żeby było mega zdrowo! Natrafiłam na fajny przepis budyniu zrobionego z kaszy jaglanej. Genialnie to wygląda, bardzo kolorowo, ale niestety mojemu kochanemu szkrabowi niestety nie przypadło to do gustu :( Ja oczywiście również spróbowałam, zjeść porcję zjadłam, ale rewelacji u mnie to nie zrobiło. Chyba oprócz uczenia smaków istnieją również upodobania i maluszkowi choćbyśmy chcieli pokazać, że to jest pyszne to on i tak będzie wiedział swoje ;) Smacznego!

Photo#237 Dary lata

Photo#237 To moje ostatki, korzystam jeszcze z darów lata. Oczywiście później też będę korzystać, bo co nie co  zamroziłam na zimowe wieczory. Mam nadzieję, że i Ty najadłeś się tych cudownych smaków za wszystkie czasy. W końcu kolejne smaczne owoce dopiero za rok ;) Torcik Pavlovej to deser, który trzeba wytrenować. Kto robił ten wie :P Zrobiłam go z okazji urodzinek mojej siostry. Wyszedł przepyszny, jednak po drodze byłam w strachu, że nie będzie szczęśliwego finału, mimo iż piekłam bezę już chyba ze 100 razy. Jednak, Ufff , udało się!!! :D

Photo#236 Ostatki lata i wspominki

Photo#236 Wspominki lata Właśnie przysiadłam sobie do obróbki zdjęć z wakacji i ogólnie z lata. Powoli nadchodzi czas na podsumowanie lata. Aż nie mogę uwierzyć, że to tak szybko minęło. Całe szczęście MAM zdjęcia, które robiłam prawie non stop :D Jeszcze troszkę czasu i będzie czas pomyśleć o zmaterializowaniu ich w postaci fotoksiążki. Potem oczywiście się pochwalę jak to wyszło. A na razie wspominam te słodkie chwile z synkiem przesiadującym w tipi mojej własnej roboty ;) Dobranoc! 

Photo#235 wieje wiatr wieje

Photo#235 Ho ho, ale ta mama jest zabawna! Najpierw chowa się za rogiem, a potem namierza mnie z suszary. Próbowałem na początku się chować przed wiatrem, tylko po co?? To takie fajowe uczucie, mieć wiatr we włosach :)....Śmiech dziecka i cudowna radość w jego oczętach, to chyba najlepszy prezent dla mamy ;)

Photo#234 Chwilka zapomnienia

Photo#234 Chwilka zapomnienia, chwilka wytchnienia, odpoczynku i relaksu. Każdy z nas ma swoje 5 minut zarówno do działania jak i do leniuchowania. A Ty jak sobie odpoczywasz?

Photo#233 Kaczuszki

Photo#233 Kaczuszki, kaczuszki... zasłużony odpoczynek, chwila relaksu na balkonie w hamaczku i ding....zaświtała myśl o zrobieniu zdjęcia :D Tak na mnie patrzyły, że musiałam je sfotografować. To kolejny dowód na to, że aparat nie może się ze mną rozwieźć, a ja z nim.  A tak na marginesie...kto by pomyślał, że to już pierwsze dni września i coraz bliżej do jesieni. Mam nadzieję, że to będzie piękna polska, złota jesień. Oczywiście będę spacerować z aparatem w ręku ;) Dobrej nocki ;)