Photo#224
Cudowny, ciepły, sierpniowy zachód słońca nad jeziorem Brdowskim. Dawno mnie tam nie było, więc i tego nie mogłam przegapić. W tym roku wraz ze mną zachodzące słońce podziwiał mój roczny synek, wtulony we mnie przepasany szaro-białą chustą Roar :) Kocham te klimaty. Chyba na prawdę jestem niepoprawną romantyczką :P
Wszystkim życzymy Dobranoc :)
Komentarze
Prześlij komentarz