Photo#212 Masz babo placek...a no mam:) Kupiłam jagody, więc nie wyobrażałam sobie, żeby podać je na stół w jakiejś innej formie. Ciasto z jagodami - serdecznie polecam, pychotka ;) ( ps. koniecznie kliknij w zdjęcie - w ten sposób przejdziesz do galerii)

Photo#211 Czas lata to nie tylko czas wakacyjnych voyage, ale również czas kiedy zamykamy w słoikach wszystko dobre co lato nam przyniosło. Ja miałam długą przerwę w robieniu przetworów, jednak mam nadzieję, że małymi kroczkami, a dojdę do celu, czyli zapełnię mój regał w piwnicy właśnie takimi słoiczkami :) Przyjemnej pracy dla tych, co zatrzymują smaki lata na dłużej :D

Photo#210 W czerwcu wykonałam sesję zdjęciową mojemu synkowi (11 m-c). Temat to jedzenie arbuza, poznawanie smaków lata. A wszystko przez to, że doszło do mnie nowe tło, które zakupiłam jakiś czas temu. Zapraszam do obejrzenia zdjęć:

Photo#209 Mój faworyt Portret cudownego konia dla chrześniaka.  Do stadniny jeździmy w miarę regularnie od maja i dopiero nie tak dawno mogłam spojrzeć temu konikowi oko  w oko przez wizjer mojego aparatu. Ten kto fotografuje zwierzęta musi poczuć pewną więź, bez której nic fantastycznego nie powstanie. 

Photo#208 Uwielbiam czerwiec właśnie za ten skarb owocowy. Czereśnie - nigdy dość! :D

Photo#207 Duży koń i mały kuc...obydwa białe, cudnie się prezentują. To czas na przejażdżkę i ćwiczenia na maneżu. Stadnina Koni Ochaby

Photo#206 A ku ku! - a ku ku!... Dzieci to cudne stworzenia, okazję do zabawy widzą zawsze i wszędzie :)

Photo#205 Z Tatą... Tak, wielkimi krokami zbliża się Dzień Ojca! Jakieś 20 lat temu święto to dość często pomijane, jednak na szczęście się to zmieniło. Tatusiowie też są przecież bardzo ważni. Przynajmniej ja tak uważam. Z okazji tego święta jakie prezenty będą przygotowywać Twoje pociechy(a)? Moja latorośl jeszcze kombinuje :) Pamiętaj! 23.czerwca już wkrótce!

Photo#204 Piękny kwiat zasługuje na wiele zdjęć. Kośćce zawsze mnie intrygowały. W jakim byłam nastroju, to właśnie to widziałam. Teraz widzę silne i piękne ramiona - te matczyne:D (dodam, że są w ulubionym kolorze mojej mamy)...

Photo#203 Lato nadchodzi pełną parą, widać po rozbujałych od cudnych roślin ogródkach miejskich. Ten akurat ogródek bardzo przypomniał mi o ogrodzie z książki pt. "Tajemniczy ogród". Mega schowany za wyrośniętym krzewiastym płotem. Brakowało mi jedynie schowanej furtki z tajemniczym kluczem. Gdy byłam z rodzinką na spacerze dojrzałam go w ostatniej chwili. Cudny ten miejski ogródek:)

Photo#202 Piknikowanie pod drzewem...mmm...uwielbiam takie momenty. Co jakiś czas słyszę od pewnej bliskiej mi osoby, że w USA jest tak fajnie, tam wszystko jest super!... A ja wtedy odpowiadam, że przecież u nas w Polsce też jest fajnie, że tylko od nas zależy JAK żyjemy. Więc razem z synkiem wybraliśmy się na mały piknik pod drzewem, który w Stanach jest tak mega popularny (zresztą nie tylko tam :P )...

Photo#201 Kiedy zobaczyłam to drzewko od razu chciałam je "zabrać" ze sobą. Więc uwieczniłam je na karcie pamięci mojego aparatu. Przypomina mi gałązkę drzewa oliwnego, którą trzyma w dziobie  biały gołąbek. Niby takie zwyczajne drzewno, a jednak wyobraźnia robi swoje :)

Photo#200 Tak jak już wcześniej wspomniałam, razem z synkiem mieliśmy przyjemność uczestniczyć w warsztatach o troszkę innym chustowaniu, a dokładnie o macierzyństwie w Afryce. Temat nam przybliżyła pani Katarzyna Podyma, która uwielbia odwiedzać tamte okolice. Dzięki temu razem z innymi mamami mogłyśmy poznać zwyczaje innych kobiet z drugiego krańca globu. Zapraszam do obejrzenia fotorelacji:

Photo#199 Ostatnio u mnie ciągle coś się dzieje, ciągle w ruchu, a przecież ruch to zdrowie :) Między innymi, razem z synkiem odwiedziliśmy Muzeum Miejskie w Żorach, tam poznaliśmy troszkę historii i zwyczaje ludzi mieszkających w Afryce ( o tym szerzej w następnym poście). Zresztą dla mnie samej nie trzeba było wchodzić do środka, by zaciekawiło mnie to architektoniczne zjawisko! Prawda, że cudowna budowla?...

Photo#198 Za zamkniętymi drzwiami... może dziać się wszystko i nic... ile domysłów, ile zagadki, wszystko zależne od naszej wyobraźni... To takie intrygujące, a jednocześnie ciekawe. Każde drewno, każda klamka to inna historia. A jaka jest Twoja?...

Photo#197 Końcówka tygodnia, więc do dzieła! Czas na pożądne porządki :) Samo przecież się nie zrobi :P

Photo#196 Ach jak cudownie jest się uśmiechnąć na widok tych malutkich kwiatuszków. Kiedyś przechodziłam koło nich (albo w ogóle nie przechodziłam, bo do pracy i z pracy jeździłam autem) i zupełnie ich nie widziałam, albo nie starałam się zauważać. Teraz, kiedy jestem na urlopie macierzyńskim wszystko aż krzyczy dookoła mnie i mojego synka. Krzyczy by mu to pokazać. Pokazywać nasz świat! :)

Photo#195 Ławeczka w parku...zaprasza do małego odpoczynku, do zatrzymania się na chwilę, do pomyślenia nad samym sobą, nad życiem. A Ty jak często reflektujesz na taką formę medytacji?....