A oto kolejna odsłona sesji zdjęciowej Julii i Oskara. Tym razem fioletowy bez odegrał tu drugoplanową rolę. Było bardzo sympatycznie, tym bardziej, że modele polubili mój obiektyw :)
Zapraszam do oglądania!
Dziękuję i już mogę zapowiedzieć, że z tą rodzinką spotkam się ponownie już niebawem ;)
Do zobaczenia!
Zapraszam do oglądania!
Dziękuję i już mogę zapowiedzieć, że z tą rodzinką spotkam się ponownie już niebawem ;)
Do zobaczenia!
Komentarze
Prześlij komentarz