Photo#85
KANIA
Nie znam się na grzybach, nigdy nie byłam na grzybobraniu. Pewnie dlatego, że rodzice też nigdy nie chodzili na grzyby. Jednak, gdy wyjeżdżamy w góry, gdzie jest dobra duszyczka, która mówi mi jaki to grzyb i jak go można przyrządzić. Z ostatniego wypadu do Soblówki przywiozłam 2 kanie. Okazało się, że bardzo dobrze smakują, gdy przygotuje się je jak kotlet schabowy :) Polecam!
Ale trzeba też uważać, bo przeczytałam w "skarbnicy wiedzy", że kanię można łatwo pomylić z muchomorem sromotnikowym. Jednak suma sumarum różnic jest troszkę, więc trzeba by było się mocno postarać by te grzyby pomylić. Tym co chodzą na grzybobranie życzę udanych zbiorów, a potem SMACZNEGO! :)
Komentarze
Prześlij komentarz