Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Photo#93 ARCHITEKTURA ŻOR

Photo#93 Architektura Żor Na nią składa się właśnie Muzeum Ognia :) Budynek jest niesamowity. Elewacja wykończona na kolor miedzi wyraźnie daje do zrozumienia, że ogień to część historii Żor. 

Photo#92 DROGOWSKAZ

Photo#92 DROGOWSKAZ No tak, pobyt w górach nie byłby spełniony, gdybyśmy nie odwiedzili bacy w bacówce :) Zawsze kupujemy od niego ser. Pyyychotka!!! Ten drogowskaz jest pochylony pod takim kątem, gdyż właśnie takie nachylenie terenu jest, by dojść do bacówki. Jeśli tego nie próbowałeś, to koniecznie musisz! Sera też musisz spróbować;) A tu jeszcze parę fotek z przechadzki do bacówki :)

Photo#91 WIDOCZEK

Photo#91 WIDOCZEK ...to właśnie dla tych widoczków uwielbiam wyjeżdżać w góry. W dodatku przy okazji ładuję akumulatory na 100%. Tam również szukam inspiracji. Przede wszystkim rozwój, progres, to jest dla mnie baaaardzo ważne. Wpadłam nawet na pomysł, jaką wykonam sesję na roczek mojego synka! Zresztą jak będziesz śledził mojego bloga, to doczekasz się efektu tej sesji. Mogę podpowiedzieć, że wykonam ją właśnie w górach.:) Podczas tego wyjazdu chciałam jak najwięcej pokazać mojemu synkowi.  Zapoznać go z tą cudowną naturą ;) Zdjęcie wykonał mój wspaniały mąż :)

Photo#90 PRZYJACIEL

Photo#90 PRZYJACIEL Kto się ze mną nie zgodzi, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka?... Nawet jeżeli ktoś byłby przeciwny, to tylko ten, kto nigdy nie miał psa i jego po prostu nie lubi. Najczęściej dzieci chcą mieć psy, a my rodzice, albo jesteśmy zmuszeni, albo przygarniamy do domu psa z równie wielką miłością, co te dzieci. W obydwu przypadkach rodzice zdają sobie sprawę z obowiązków, dzieci już niekoniecznie. Zastanawia mnie jedynie fakt, że w okresie wakacyjnym tyle psów ląduje przywiązanych w lesie, albo przy płocie i pozostawione samym sobie. Nikt mi nie wmówi, że robią to osoby, które kochają psiaki. Oczywiście, że to dorośli, którzy nie zdążyli pokochać psa, bo pies pokochał ich na pewno jako pierwszy :( To dorośli, którzy nie podołali obowiązkom i wybrali łatwiznę i wygodę w pięciogwiazdkowym hotelu. Smutne, ale prawdziwe. Pies, który pokochał pana nigdy by go nie zamienił na wakacje na Cyprze, czy w Hiszpani... Ja mam psa i nie wyobrażam sobie wakacji bez ni...

Photo#89 OKIENKO

Photo#89 OKIENKO Góralskie okienka są wyjątkowe. Mówcie co chcecie, ale ja wiem swoje. Mają to coś w sobie, tworzą ciepły klimat. Ważne są również architektoniczne detale, ozdobniki. Bez nich okno byłoby po prostu oknem. Nie wiem dlaczego, ale taki klimat, taki styl przypomina mi od razu, że za niedługo zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Ach...no i się rozmarzyłam... :)

Photo#88 SŁONECZNIK

Photo#88 SŁONECZNIK ...jak słoneczko rozpromienia się w ogródku; jest dumny i wysoki, żeby na niego spojrzeć trzeba głowę unieść w górę....oj gdybym była bliżej...patrząc na takie słoneczniki od razu przypomina mi się dzieciństwo. Ile razy wychodziło się z takim "słoneczkiem" na dwór i tam z koleżankami i kolegami dłubało się nasionka...oj gdybym była bliżej...:D

Photo#87 JAK KWIAT Z KWIATEM

Photo#87 JAK KWIAT Z KWIATEM ...można by rzec jak brat z bratem...bo w grupie zawsze raźniej, bo w niej zawsze będzie siła...bo to takie naturalne :)

Photo#86 W LESIE...

Photo#86 W LESIE... Kocham las, jest cudownym domem dla różnych zwierząt. Rosną tam również niesamowite rośliny, które razem tworzą świetny klimat. Każda roślina z osobna też zachwyca. Spacerując przez las staram się zapamiętać każdy szczegół. Układ światła też ma znaczenie. W końcu to dzięki niemu wszystko budzi się do życia :)

Photo#85 KANIA

Photo#85 KANIA Nie znam się na grzybach, nigdy nie byłam na grzybobraniu. Pewnie dlatego, że rodzice też nigdy nie chodzili na grzyby. Jednak, gdy wyjeżdżamy w góry, gdzie jest dobra duszyczka, która mówi mi jaki to grzyb i jak go można przyrządzić. Z ostatniego wypadu do Soblówki przywiozłam 2 kanie. Okazało się, że bardzo dobrze smakują, gdy przygotuje się je jak kotlet schabowy :) Polecam!  Ale trzeba też uważać, bo przeczytałam w "skarbnicy wiedzy", że kanię można łatwo pomylić z muchomorem sromotnikowym. Jednak suma sumarum różnic jest troszkę, więc trzeba by było się mocno postarać by te grzyby pomylić. Tym co chodzą na grzybobranie życzę udanych zbiorów, a potem SMACZNEGO! :)

Photo#84 PORANEK

Photo#84 PORANEK poranek w moim oknie...bardzo go lubię. Mam okno od strony wschodniej, więc tym bardziej jest zjawiskowo, promienie słońca przenikają przez różne przedmioty i dają niesamowity klimat w moim pokoju. Lubię budzić się w takie dni. Mam wtedy rewelacyjny humor...zresztą nie tylko ja :-P

Photo#83 CHŁOPIEC WŚRÓD ANIOŁÓW

Photo#83 CHŁOPIEC WŚRÓD ANIOŁÓW Razem z synkiem zwiedzamy rynek. Jest cudna pogoda jak na końcówkę lata przemieniającego się w jesień. I te anioły, rzeźby Michała Batkiewicza. Fantastycznie było pospacerować między nimi, między dużymi aniołami.:)

Photo#82 Anioły...

Photo#82 ANIOŁY Właśnie one przez okres wakacyjny zamieszkiwały Żory, a dokładnie żorski rynek. Niesamowite sakralne rzeźby Michała Batkiewicza. Ekspozycja składała się z siedmiu rzeźb aniołów, z których najwyższy ma aż 7 metrów wysokości. Michał Batkiewicz to uznany rzeźbiarz, którego monumentalne pomniki przedstawiające głównie tematykę sakralną  można podziwiać na całym świecie. Urodził się w Nowym Targu. Jest absolwentem wydziału rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie . Artysta poza rzeźbą sakralną zajmuje się również rzeźbami kameralnymi, ogrodowymi, które mogłyby bez trudu znaleźć miejsce w ogrodzie czy domu. Do ich tworzenia Batkiewicz wykorzystuje kamienie z rodzinnych  gór w połączeniu z odlewami z brązu. W jego rzeźbach bardzo często pojawiają się motywy zwierzęce oraz przedmiotów codziennego użytku.

Photo#81 Nasza Żorzanka

Photo#81 Nasza Żorzanka ...- śpiąca karuzela, mieszcząca się na żorskim rynku. Cudny wrześniowy, słoneczny, lecz chłodny poranek. Wszystko w koło wydaje się być cudowne... i jest cudowne. Nasza karuzela jest już z nami jakiś czas. Widziała nie tylko lato i jesień, ale też wiosnę i zimę. Pobliskie jarmarki są jej bardzo znajome. Karuzela jest czynna każdego dnia, ale w godzinach porannych jeszcze odpoczywa :)

Photo#80 ŁAWECZKOWO

Photo#80 ŁAWECZKOWO ...jest coś co mnie intryguje w tych miejskich meblach. To one tworzą klimat ulic bardziej przyjaznych człowiekowi. A Tobie gdzie zdarzało się na chwilę przysiąść?

Photo#79 ZASKOCZENIE - RADOŚĆ

Photo#79 ZASKOCZENIE - RADOŚĆ Przedstawiam Ci moją pracę konkursową, którą przesyłałam do konkursu "Żory w obiektywie". Uwielbiam zachody słońca. Zresztą kto ich nie uwielbia, chyba tylko ponuraki i smutasy. Konstruując moją pracę konkursową chciałam przedstawić i kawałek historii i troszeczkę teraźniejszości. Szukając odpowiedniego kadru zobaczyłam kościół pw. Św. Filipa i Jakuba na tle zachodzącego słońca, w którym też byłam chrzczona, no i wysokiego żurawia i troszeczkę budowy nowego budynku, co oznacza, że nasze miasto cały czas się rozbudowuje, zmienia się. Co prawda nie zdobyłam wtedy żadnej nagrody, ale... ale jest coś, co mnie uskrzydla, czyli wykorzystanie mojego zdjęcia przez miasto! Komendę policji w Żorach otacza ceglany mur, który przez długie lata po prostu szpecił. Postanowiono więc, że za pomocą dużych fotografii można fajnie przedstawić miasto Żory. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy spacerowałam wzdłuż muru i zobaczyłam właśnie to zdjęc...